Trzeba wziąć pod uwagę to, że Zuzia jest mega brudaskiem. Muszę mieć kilka kompletów jesiennych i zimowych na podwórko. Zimowy zestaw na śnieg. Dobre zimowe buty. Nie jest już tak łatwo jak dla leżącego w gondoli maluszka, albo dla maluszka, który od niedawna siedzi w gondoli i z tej perspektywy ogląda śnieg, czy kałuże.
Nie jest pewna niektórych pozycji, dlatego też chciałabym, abyście mi doradziły co jest jesiennym lub zimowym "must have"! Wiele z Was jest już doświadczonych w tym temacie, a myślę, że też innym mamom przyda się taki post.
Kilka dni temu nabyliśmy Zuzi nowe buciki w Zarze. Są wyższe, całe wyściełane misiem, więc napewno będą cieplutkie.
Z czego powinna składać się garderoba na jesień-zimę? To co wydaje mi się ważne:
1. Rajstopy, skarpetki. To obowiązkowy punkt programu. Rajstopy do sukienek, czy pod spodnie zimowe, czy od kombinezonu. Skarpetki, zarówno te grubsze, jak i te zwykłe.
2. Body. Zdecydowanie odchodzimy od body, ale nie wyobrażam sobie, abym nie założyła Zuzi body jesieniom, czy zimą. Nie daj zawieje ją i niechciana choroba nerek gotowa. Jednakże nie kupuję body z długim rękawem, ani z krótki. Jedyne jakie kupię to będzie na ramiączka. Jakie Wy macie zdanie na ten temat?
3. Bluzki z długim rękawem. Po mału zbieram i kompletuję bluzki z długim rękawem. Trochę bardziej eleganckich i trochę takich sportowych, typowych na podwórko. Polecam zajrzeć do F&F, albo do Auchana, w tym drugim ostatnio kupiliśmy bluzkę z długim rękawem za 6,99!!!
7. Kombinezon. I tu się zastanawiam co lepsze kombinezon jednoczęściowy, czy dwuczęściowy? Obstawiam, że to drugie, bo mamy dodatkowo kurtkę na zmianę. Jak to wychodzi w praktyce?
9. Dodatki. Nie wyobrażam sobie tej garderoby bez czapek, szalików, chust i rękawiczek. Ile warto mieć zestawów?
Co warto jeszcze uwzględnić? O czym zapomniałam, bo na pewno czegoś brak na mojej podstawowej liście?
P.S. Klikając na zdjęcie zostaniecie przeniesieni na stronę sklepu, z której jest dana rzecz. Wykorzystałam zdjęcia z Zary i H&M.
fajna lista:)
OdpowiedzUsuńWitam, właśnie skończyłam czytać Twój blog i chialam powiedziec, ze jest superancki :) dziewczyny jesteście wspaniale!! Jeżeli pozwolisz będę częściej do Was zaglądać. Jestem w 20. tygodniu ciazy, a w moim brzuszku mieszka maleńka dziewczynka i napewno z niejednych Twoich wpisów co, gdzie i jak - skorzystam, oczywiscie jeżeli pozwolisz. Zapraszam rownież do mnie :)
OdpowiedzUsuńCo do zimowej garderoby, warto sie tez zastanowić nad bodziakami z wełny merinowskiej. Niestety nie są najtańsze, ale doskonale regulują temperaturę ciała, dzięki czemu dziecko nie poci sie nadmiernie, ale tez nie marznie. Od pewnego czasu mieszkam w Nowej Zelandii i tutejsze mamy bardzo sobie to zachwalaja :)
Witam serdecznie :) Oczywiście, że pozwolę. Jest mi miło, że ktoś chce czytać naszego bloga.
UsuńNie wiedziałam, że robią body z tej wełny. :)
My takze nabywamy rzeczy.
OdpowiedzUsuńPowoli trzeba :)
Usuńja zdecydowanie wybieram body an długi rękaw, ze mnie taki typ że sama chodzę w t-shirtach na długi rękaw nawet latem.
OdpowiedzUsuńprzed nami kompletowanie jesienno-zimowej wyporawki...
Tak mówisz? To chyba nabędę kilka sztuk na długi rękaw :)
UsuńSuper te buciki co pokazałaś.
OdpowiedzUsuńSama muszę się rozejrzeć za jesienną garderobą dla synka.
Pozdrawiam!
Dziękuję :)
UsuńO tak, powolutku trzeba, bo coraz chłodniej :/
Czego odradzam do przede wszystkim bluz z kapturem! Nie sprawdzają się w 100%. Pod kurtkę nie schowasz, a na zewnątrz jeśli zostawisz i będzie padał śnieg/deszcz, to wszystko w leci za kaptur... ( piszę z doświadczenia). Kupiłam bym dobry polar, ale nie jakiś gruby.... zawsze ubierałam małej polar pod kombinezon. ( oczywiście jeśli temperatura spadała poniżej zera!:) Tak jak ty tylko body bez rękawów ( 100% wygodne,). Kombinezon 2 częsciowy:). A co do butów. Polecam Ecco wiem,że cena odstrasza ale buty są po prostu super i noga na pewno jej nie zmarznie. A co do butów na jasień radziłabym kupić takie za kostkę z lekkim ociepleniem :). Hmmm co jeszcze.. wychodząc na sanki ubierałam małą tak: body, bluzka z długim rękawem polar, ciepłe rajstopy i kombinezon. oczywiscie jeszcze czapka i rękawiczki( na sznurku dobrej jakości, mieliśmy narciarskie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za rady. Wezmę je sobie do serca. Mamy już dwa polarki i chętnie jej zakładam je na zimne wieczory na wyjazdach. Co do butów, to wolę więcej wydać i mieć pewność, że ta mała gira jej nie zmarznie :) Takie jesienne już mamy :)
Usuńojej ta wyprawka jesienno-zimowa chyba zawsze spędza sen z powiek rodzicom :)
OdpowiedzUsuńzaczynając od kurtki mieliśmy dwie plus spodnie ocieplane na szelkach na sanki, buty trapery i bardziej eleganckie kozaczki :), szalik czapka i rękawiczki koniecznie my mieliśmy chyba ze 3 zestawy a i tak jeden był ulubiony :) jak ciepła-puchowa kurtka to nie przesadzać ze swetrami i polarami bo będzie dziecko się pociło,skarpetki i rajstopy normalnej grubości, body w zeszłym roku też były u nas w garderobie teraz ich nie będzie ale za to podkoszulki tak :) spodnie fajne mieliśmy np. jeans albo sztruks z bawełnianą podszewką- rewelacja, nie wiem czy o wszystko napisałam :) jak coś to pytaj
Jak ja czekałam, aż się wypowiesz na ten temat :) Wezmę Twoje sugestie pod uwagę i myślę, że jeszcze się do Ciebię odezwę :)
Usuńjesteśmy przed swoją pierwszą zimą. mamy już kombinezonik, bodziaki, pajace i skarpety. jeszcze sporo zakupów przed nami.
OdpowiedzUsuń