wtorek, 20 stycznia 2015

Czy to wiosna?

Lubię zimę. Kiedy byłam dzieckiem nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła wyjść na sanki, czy ulepić balwana.

Lata minęły, a ja nadal lubię zimę. Ale taką zimę co to jest śnieg, lekki mróz i piękne bezchmurne niebo z cudownym słońcem!

Niby kalendarzowa zima jest i co? Nie wiem czy to bardziej jesień, czy już wiosna! Jednego dnia mróz na -10 stopni, a następnego piękna plusowa temperatura. Zwariować można.

Niedawno wybrałyśmy się z Zuzą na mały spacer. Chciałyśmy wykorzystać okazję, że nie pada i jest na plusie, a dodatkowo porobić trochę zdjęć.

Taaa... Robienie zdjęć ostatnio to moja zmora. Dziecko nie chce współpracować. Już nie mówię, żeby grzecznie stanęła na "ściance" zrobiła pozę i się uśmiechnęła. Ona doskonale wie, że ja chce porobić jej trochę zdjęć, więc staje do mnie tyłem, albo ucieka, a jak proszę, żeby się spojrzała na mamę to... sami zobaczcie, a zrozumiecie.




















A do tego ta dziewczynka za 5 miesięcy skończy 3 lata!!! Czy Wy to widzicie/słyszycie?! Kiedy, ja się pytam!!!


wtorek, 6 stycznia 2015

Z Nowym Rokiem

Życzę Wam Kochani zdrowia, wspierającej rodziny i prawdziwych przyjaciół!

Jeśli będziecie to mieć, to macie w kieszeni 100% szczęścia! Wszystko inne jakoś się ułoży!
 
 

środa, 10 grudnia 2014

Zaraz wracam

Wybaczcie moją nieobecność, ale ostatnio los nie jest dla mnie łaskawy.

Wydarzenia ostatnich dni były dla mnie bardzo bolesne i mam nadzieję, że będę mogła szybko o nich zapomnieć.

Odpukać Zuza jest zdrowa i niech tak zostanie, bo moja psychika tego nie wytrzyma.

Mimo, że ostatni miesiąc był wyjęty z mojego życia to u Zuzy dzieje się dużo ciekawego.

Nawet Mikołaj na Mikołajki został zaproszony dzień wcześniej, bo chciałam być z Zuzą, ale niestety musiałam iść na chwilę do szpitala. Mam nadzieję (wielką), że to już mój ostatni taki epizod.

Mam nadzieję, że jest jeszcze tutaj Ktoś kogo ciekawi co u nas :)