W końcu wyszłyśmy na dwór. Po dwóch tygodniach kiszenia się w domu, wyszłyśmy rozprostować nogi do parku. Pogoda dopisała, bo było ciepło i słonecznie. Mam nadzieję, że taka pogoda się utrzyma i zima do nas nie wróci.
A jutro wybieramy się do Parku Skaryszewskiego na Bieg Wedla, gdzie Zuzia wezmie udział w biegu przedszkolaków :)
Bardzo ładne zdjęcia! i ta wiosna ,widać ,że Zuzia też się nią cieszy!
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/
Bardzo dziękuję :) O tak i to bardzo, może cały dzień być na świeżym powietrzu!
Usuńskąd czapka Zuzi?
OdpowiedzUsuńszukam jakiejś wiązanej dla H, bo wszystkie jej spadają jak wierci głową.
Czapka jest z BabyProject nie była najtańsza, ale nie żałuję kasy, którą na nią wydałam. Zuza ma ją już rok!!!!
UsuńŚwietne zdjęcia! Mogę wiedzieć z jakiego aparatu korzystasz ;)??
OdpowiedzUsuńJa też cieszę sie już wiosną :D Dużo zdrówka dla Was, oby wiosna przebiegła bez żadnych infekcji ;)
A pewnie! To Sony alfa330. To jest zdjęcie wykonane przy zwykłym programie portretowym. Na manualnu się nie znam. Ale to tylko aparat pożyczony od koleżanki ;/
UsuńOby tak było!
Jejku jaka cudowna kurtka!! Zakochałam się. Zuzka wygląda bajecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Polowałam na nią :)
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńmy się kisimy w domu :(
Straszna szkoda! Mam nadzieje, że Maja zaraz wyzdrowieje! My właśnie odchorowałyśmy.
UsuńKurtka Zuzi słodka, pisz tu mama skąd to cudo?
OdpowiedzUsuńHehe... To kurtka z Zary, ale z zeszłorocznej kolekcji. Upolowana na wyprzedaży!
Usuńuuuuu to pewnie już jej nie upoluje :( chyba ze na allegro się rozglądnę.
UsuńBardzo Ci dziękuję :) Chociaż przy Zuzi mi się to udaje. Z matką już nie jest tak dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń