środa, 28 stycznia 2015

1% podatku dla Zuzi!

Kochani!

W tym roku również zwracam się z ogromną prośbą.

Będziemy bardzo wdzięczni jeśli przekażecie Naszej Zuzi swój 1% podatku!


Wszystkie szczegóły znajdziecie w zakładce JAK POMÓC?

To dzięki Waszej zeszłorocznej pomocy nie musimy się martwić o to, czy starczy nam pieniędzy na baterie do procesorów, które są teraz podwójne, akcesoria do procesorów, wszelkie pomoce rehabilitacyjne, zajęcia u specjalistów, a przede wszystkim, czy będzie nas stać pojechać na turnus rehabilitacyjny!



Za każdą pomoc będziemy ogromnie wdzięczni!


poniedziałek, 26 stycznia 2015

Pokojowe rewolucje

Zostaliśmy wyeksmitowani z naszej sypialni. Ciężki nasz los. :)

Od samego początku Zuza miała swój pokój. Najpierw stało tam łóżeczko, komoda z ubrankami i fotel do karmienia, a także nasza "mała biblioteczka".

Tak mniej więcej po pierwszych urodzinach okazało się, że Zuza ma tyle zabawek, że w końcu muszą mieć swoje miejsce w jej pokoju (a nie w salonie!).

Niewiele myśląc przenieśliśmy naszą biblioteczkę do sypialni, a zabawki były u niej.

Mijały miesiące, aż w końcu nadeszła pora, żeby te zabawki i książeczki w końcu poukładać na jakichś półkach. Pamiętacie TEN post? Pokój został stworzony. W końcu nigdy go tu nie pokazałam, ale może to i lepiej.

Tamten pokój jest mały 1,8m2 x 3m2 i jest bardzo nieustawny. Próbowałam różnych kombinacji, ale nic mi nie pasowało tak w 100%. Zawsze było coś nie tak. A to słaby dostęp do komody, a to zabawki na środku, bo mało miejsca by je zmieścić. Nie szło to zupełnie.

I tak oto zaczęliśmy poważnie rozmawiać nad tym, czy nie zamienić się pokojami. Jednego czego sobie nie wyobrażaliśmy to jak zmieści się tam nasze łóżko. Szerokość naszego łóżka to 177 cm, więc teoretycznie wchodzi, jednak... przecież istnieją jeszcze listwy przypodłogowe. Oczywiście okazało się, że brakuje. Także musimy zrobić mały remont.

Pokój Zuzi jest o wiele większy, to ok 3m2 x 3m2, także bez porównania. Jak na razie przenieśliśmy meble i już Zuza ma nowy pokój.

Sporo pracy jednak przede mną. Muszę znaleźć właściwe ustawienie mebli, tak żeby za często nie przestawiać ich. Kolejny etap to przemalowanie go na bardziej stonowany kolor, który nie będzie jej pobudzał. Jako, że nie bardzo widzę białe ściany u nas w mieszkaniu to zdecyduje się na jakiś jasny szary, coby było jasno i neutralnie. Monotonnie na pewno nie będzie, bo ilość kolorowych zabawek zrobi to co trzeba, by go ożywić.

Kocyk się robi w wielkich bólach :), dywan będzie się robił (mam nadzieję, że nie w bólach), pościel się szyje.

Najgorsza część tego całego przedsięwzięcia to segregacja zabawek. Co potrzeba, co można schować. Już się tego boję!

Tak jest teraz.













Chciałabym, aby ten pokój był funkcjonalny i przyjazny dziecku, a jeśli uda mi się jeszcze zrobić z "TEGO" coś ładnego to na pewno Wam pokaże. Liczę, że luty będzie miesiącem wszelkich zmian.

wtorek, 20 stycznia 2015

Czy to wiosna?

Lubię zimę. Kiedy byłam dzieckiem nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła wyjść na sanki, czy ulepić balwana.

Lata minęły, a ja nadal lubię zimę. Ale taką zimę co to jest śnieg, lekki mróz i piękne bezchmurne niebo z cudownym słońcem!

Niby kalendarzowa zima jest i co? Nie wiem czy to bardziej jesień, czy już wiosna! Jednego dnia mróz na -10 stopni, a następnego piękna plusowa temperatura. Zwariować można.

Niedawno wybrałyśmy się z Zuzą na mały spacer. Chciałyśmy wykorzystać okazję, że nie pada i jest na plusie, a dodatkowo porobić trochę zdjęć.

Taaa... Robienie zdjęć ostatnio to moja zmora. Dziecko nie chce współpracować. Już nie mówię, żeby grzecznie stanęła na "ściance" zrobiła pozę i się uśmiechnęła. Ona doskonale wie, że ja chce porobić jej trochę zdjęć, więc staje do mnie tyłem, albo ucieka, a jak proszę, żeby się spojrzała na mamę to... sami zobaczcie, a zrozumiecie.




















A do tego ta dziewczynka za 5 miesięcy skończy 3 lata!!! Czy Wy to widzicie/słyszycie?! Kiedy, ja się pytam!!!


wtorek, 6 stycznia 2015

Z Nowym Rokiem

Życzę Wam Kochani zdrowia, wspierającej rodziny i prawdziwych przyjaciół!

Jeśli będziecie to mieć, to macie w kieszeni 100% szczęścia! Wszystko inne jakoś się ułoży!