niedziela, 30 czerwca 2013

Weekend i "am, am"

Cóż ja mogę Wam powiedzieć :) Moje dziecko od dwóch dni, chodzi i namiętnie powtarza - "am, am" i "mammmm". Coś niesamowitego! Mam nadzieję, że coraz częściej będzie wydobywać z siebie jakieś sylaby :) Jestem z Niej taka dumna! Zachęcamy ją do mówienia ile wlezie, chyba to pomaga :)

Weekend był taki w połowie fajny. Sobota całkiem ciepła. Wybraliśmy się na działkę, coby wykorzystać słoneczko maksymalnie. Zuzia uprawiała basening, a ja relaksing :)

Nowy nabytek Zuzi, baletki z H&M, chciałyśmy takie fajne z Zary, ale okazało się, że Zuza ma za szeroką stopę.


A tu już basening :) Najpierw nieśmiałe próby wejścia do basenu, a później to już z niego nie chciała z niego wyjść!








A po południu wybraliśmy się na chwilę do Outletu na mini zakupy i na osłodę zakupiliśmy sobie lody. Zuza też miało swojego :)


Dziś natomiast mieliśmy leniwą niedzielę. Na dworzu pogoda okropna. Zimno, wietrznie i niezbyt przyjemnie, ale spacer na dzielni musiał być. I odwiedziny w Starbucksie też :)





piątek, 28 czerwca 2013

Prezent od Rossnę

Nie wiem jak Wy, ale my należymy do programu Rossnę. Dzięki temu mamy zniżkę na zakupy z działu dziecięcego. Zawsze to jakaś forma oszczędności. Ale do rzeczy :) Jako, że Zuzia ostatnio skończyła roczek, dostaliśmy info na maila, że mamy do odebrania prezent w pobliskim Rossmannie. A my bardzo lubimy prezenty :D


Oto z czego składał się prezent:







A tak Zuzia namiętnie go molestowała :)
















Zuzi od razu do gustu przypadły kartoniki z wyjmowaną częścią, cały dzisiejszy dzień namiętnie je wyjmowała i próbowała włożyć! Natomiast w ogóle nie jest zainteresowana przytulanką. Widać, że zdecydowanie woli się edukować :) Oby tak dalej!

czwartek, 27 czerwca 2013

Uzupełniamy bibliotekę smyka

Bardzo lubię książki, lubię je również czytać. Smutno mi się robi, kiedy coraz częściej w autobusie, metrze czy w parku widzę osoby z czytnikami książek. To nie to samo co papierowa wersja książki, którą dzierży się w ręku. Dodatkowo smutno mi kiedy idę do sklepu po książkę, czy to dla mnie, czy dla Zuzi i widzę niektóre ceny. Przez ostatnie kilka lat ceny książek poszły strasznie do góry. Jednakże staram się co jakiś czas kupić do Zuzowej biblioteczki jakąś fajną pozycję. Dziś dołącza do nas aż 5 pozycji :D


"Księga dźwięków" - Soledad Bravi

Wspaniała kartonowa książeczka, w której można znaleźć na jednej stronie rysunek np. zwierzątka, a obok jest napisany dźwięk jaki ono wydaje. Moim zdaniem jest to wspaniała pozycji dla każdego dziecka, które ma takie problemy jak Zuzia. Ta książeczka powinna stać się takie rodzaju "biblią" dźwięków. Zuzia bardzo polubiła tę książeczkę. Siada otwiera ją, przekłada strony i o dziwo nie zjada jej. Świetnie nadaje się do zabawy w naśladowanie dźwięków.

Wydawnictwo -  Wydawnictwo Dwie Siostry,
Liczba stron - 112 stron, 
Wymiary -  14 x 14 cm.





"Różnimisie" - Agata Królak

To kolejna kartonowa pozycja, która pokazuje na podstawie przeciwieństw, misie. Mały miś - duży miś, głodny miś - syty miś. Tak jak jest napisane z tyłu książeczki - "Książeczka dla tych, którzy chcą wiedzieć, czym się różnią misie.".

Wydawnictwo -  Wydawnictwo Dwie Siostry,
Liczba stron - 26 stron, 
Wymiary -  18 x 19 cm.




"Od 1 do 10" - Ola Cieślak

Nie napiszę nic nowego - to również kartonowa książeczka. Tym razem jest to książeczka do nauki liczenia do 10. Dzięki bardzo fajnej formie, dzieci szybko nauczą się cyferek. Wiadomo krótkie wierszyki szybko wpadają w ucho i siedzą tam niezwykle długo :)

Wydawnictwo -  Wydawnictwo Dwie Siostry,
Liczba stron - 22 strony,
Wymiary - 18 x 19 cm.




"Stary niedźwiedź" 

Chyba każdy zna tą piosenkę :) Pamiętam, że bawiłam się z dziadkiem w taką zabawę. Fajnie tak przypomnieć sobie dzieciństwo. Mała, podręczna książeczka, którą można zabrać wszędzie i czytać ją w parku na ławce, czy w autobusie.

Wydawnictwo - Muchomor,
Liczba stron - 10 stron,
Wymiary - 15 x 15 cm.



"Nowe fikołki pana pierdziołki - powtarzanki i śpiewanki"

Na deser zostawiłam drugą cześć wspaniałej książki - "Pan pierdziołka spadł ze stołka". W tej części możemy znaleźć kolejną dawkę wspaniałych wyliczanek i rymowanek. Tym razem jednak wielu nieznam, ale są niezwykle śmieszne i szybko wpadają w ucho. Oczywiście bardzo polecam.

Wydawnictwo - ZYSK I S-KA,
Liczba stron - 48 stron,
Wymiary - 20,5 x 29 cm.






Następna w kolejce jest druga część "Różnimisi", "Robimisie". Niestety w księgarni nie była jeszcze dostępna. 

A Wy lubicie czytać swoim pociechom? Jakie książeczki polecacie?