wtorek, 19 listopada 2013

Nowa odsłona procesora

Za nami bardzo ciężki dzień. Rano wizyta w Kajetanach na kontroli u logopedy, wizyta w serwisie oraz spotkanie w Stowarzyszeniu "Usłyszeć Świat".

Pierwsza była wizyta w serwisie. Ale nie nic nie jest z naszym procesorem wręcz przeciwnie. Po prostu postanowiliśmy, że Zuzanna zacznie nosić swój procesor na uchu. Jakiś czas temu dokupiliśmy jej mniejszy pojemnik na baterie, pojemnik XS. Różni się tym od normalnego, że mieści dwie, a nie trzy baterie. Robi to zasadniczą różnicę. Procesor jest lżejszy, więc wygodniej go nosić małemu dziecku. Pani w serwisie pokazała, pomogła zamienić. Teraz dokładnie wiem jak to samemu zrobić i już nie będę się stresować w domu. Dodatkowo dokupiłam Zuzi taką specjalną gumeczkę, która dodatkowo utrzymuje procesor na uchu. Niestety szybko się okazało, że Zuzia dalej ma bardzo małe uszka, więc jutro raczej zamienię jej na zestaw ubrankowy.

Tak Zuzanna prezentuje się w "nowym" procesorze.








Następnym etapem dzisiejszych wojaży po Kajetanach była wizyta kontrolna u logopedy. Byłam bardzo zaskoczona tym co usłyszałam. Zuzanna rozwija się wzorowo. Pani nie ma żadnych zastrzeżeń. Dodatkowo powiedziała, że powinna zabrać Zuzę na zajęcia do innych rodziców, aby zobaczyli jak powinny bawić się ich dzieci. Te słowa mnie bardzo uszczęśliwiły w szczególności, że nie często słyszy się takie słowa.

A na sam koniec miałam spotkanie w sprawie przyjęcia Zuzanny do Stowarzyszenia "Usłyszeć Świat". Oczywiście dużo papierków do podpisania. Dzięki przyjęciu do Stowarzyszenia, Zuzanna będzie uczestniczyć w dodatkowych zajęciach logopedycznych oraz będzie miała możliwość wyjazdu w wakacje na turnus rehabilitacyjny. Mamy nadzieję, że uda nam się na niego dostać. Okazało się, że umówienie się na zajęcia z logopedą nie jest takie łatwe, bo jest bardzo mało terminów wolnych. Tym sposobem udało nam się dostać do naszej logopedy, która prowadzi Zuzię od samego początku w Polskim Związku Głuchych. Pierwsza wizyta już w piątek i mam nadzieję, że dogadam się z Panią Basią co dalej.

Zuzanna była bardzo dzielna dziś, choć bardzo mało spała w ciągu dnia i nie zjadła obiadu. Mam nadzieję, że noc będzie spokojna, bo jutro czeka nas równie ciężki dzień. Rano logorytmika, a później wizyta w Kajetanach u audiologa. Mam nadzieję, że uda nam się załatwić już skierowanie na kwalifikację do drugiego implantu.

Dodatkowo dziś mija równo 7 miesięcy od operacji. Dużo dziś emocji we mnie. Na szczęście są to dobre emocje.

Trzymajcie za nas jutro mocno kciuki, żeby wszystko poszło po naszej myśli :)


13 komentarzy:

  1. Czyli dobre wiadomości :) Zuza ma super loczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo mamo! Logopeda dobrze mówi - Zuzia powinna być wzorem dla dzieci, ale... Ty dla rodziców :) Trzymamy kciuki za jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całą Wasza trzyosobowa rodzinka powinna być wzorem ;)
    Walczycie jak lwy a przy tym cieszycie się normalnym życiem! Nie wchodzi się tutaj czytać użalania jak Wam ciężko i źle tylko czyta się z uśmiechem na twarzy;)
    Trzymam za Was kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tak to wszystko jest odbierane :) :*
      Próbujemy żyć tak jak inne normalne rodziny :)

      Usuń
  4. Super, że logopeda chwali :) Już w styczniu mam konsultację na 2 implant ;)

    Pozdrawiam Natalia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się razem z Tobą!!trzymam kciuki za reszte

    OdpowiedzUsuń
  6. A nie przeszkadza jej w codziennych czynnościach? NO nie da się ukryć, że to dzielna dziewczynka. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń