piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki

To już nasze wspólne drugie Mikołajki. W tym roku fajniejsze, bo Zuzanna bardziej świadoma. Może nie całej sytuacji, ale chętniej rozpakowywała prezenty :)

W zeszłym roku to w ogóle była wtopa! Mikołaj przyszedł do nas dzień wcześniej, taki oszołom :)

Wszyscy byli grzeczni, więc każdy z domowników dostał mały prezencik od Mikołaja!














Zuzanna dostała od Mikołaja Memino od Granny oraz domek/półkę drewniany z Netto.

A Wy byliście grzeczni w tym roku?

5 komentarzy:

  1. Ale słodko wygląda w piżamce :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mikołaj buty zimowe powinien Wam przynieść. Za rok pewnie się poprawi widząc wczoraj sandałki i letnie obuwie :D hyhyhy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Najmniejsze buciki, a najbardziej wypchane:) jak ten Mikołaj to robi, to nie wiem:)
    zawodkobieta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie fajne prezenty, jak widać po zaabsorbowaniu rozpakowywaniem na pewno sprawiły radość:)

    OdpowiedzUsuń