poniedziałek, 18 lutego 2013

Bezpieczeństwo w podróży

Wybór fotelika samochodowego nie jest łatwy. Na rynku dostępna jest ich cała masa. Oferta jest przeogromna, zaczynając od marek, grup wagowych przez kolory, przedziały cenowe, kończąc na możliwych akcesoriach. Ale co jest najważniejsze? Bezpieczeństwo dziecka!

Po raz drugi wybieraliśmy fotelik samochodowy dla naszej Dziumdzi. Choć muszę przyznać, że już przed urodzeniem wiedzieliśmy jaki będziemy chcieli kupić.

Z tego względu, że dużo podróżujemy po Polsce i Europie, wiedzieliśmy, że absolutnie nie będziemy żałować na fotelik dla naszego Maleństwa.

Głównym kreterium wyboru była ilość otrzymanych gwiazdek podczas testów zderzeniowych. I tak oto wybraliśmy pierwszy fotelik: Maxi Cosi Cabrio Fix


Mimo, że mamy córkę wybraliśmy dla niej taki kolor :)

A teraz nadszedł czas wyboru kolejnego fotelika. Zuza już stabilnie siedzi i waży ponad 9 kg, więc postanowiliśmy kupić jej kolejny fotelik.

Wybór był prosty. Jako, że mąż jest wielbicielem Volvo i takowe posiada, postanowił zakupić córce fotelik Volvo. Oczywiście cena kosmiczna, bo ok 2000 zł w salonie ASO. Jednak udało nam się kupić używany za połowę ceny i w idealnym stanie.

I tak, od soboty jesteśmy posiadaczami fotelika Volvo Britax/Roemer MultiTech w kolorze czarnym. Montowany tyłem lub przodem w kierunku jazdy, w przedziale wagowym 9-25 kg. Możliwość zamontowania fotelika tyłem do kierunku jazdy jest dużym atutem, gdyż jest to najbezpieczniejszy sposób podróżowania dziecka.

A oto i on:


Oczywiście został przetestowany przez nową właścicielkę, która grzecznie siedziała w nim, a nawet w nim usnęła, więc chyba przypadł jej do gustu :)


Pamiętajmy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo naszego dziecka! Niech wygląd fotelika nie będzie głównym kryterium!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz