środa, 12 marca 2014

Karty obrazkowe

Cały czas szukam fajnych pomocy edukacyjnych dla Zuzi. Trochę ją już znam i wiem co może jej się podobać.

Czasem trzeba się nieźle namęczyć, żeby usiedziała w domu trochę i poćwiczyła.

Dużo lepiej jest na zajęciach. Musi być bardzo zmęczona lub głodna, żeby niewspółpracować. Teraz nadszedł też taki czas, że Zuza pokazuje w co chce się bawić. Fajny to czas, ale niekiedy nie chce robić tego co najważniejsze. Ale jak wiadomo "nic na siłę", żeby nie zniechęcić.

Będąc ostatnio w Empiku kupiłam Zuzi - Karty Obrazkowe - Pierwsze Słowa.


Widzę, że taka forma nauki, czyli forma kartonikowa bardzo przypadła jej do gustu.

Najczęściej Zuzia sobie je przekłada, z jednej kupki na drugą.Wtedy opowiadam jej co jest na obrazku. Przy okazji możemy w prosty sposób ćwiczyć rozumienie. Rozkładamy po kilka (do pięciu) obrazków i pytam się - "Gdzie jest słońce?", "Gdzie chłopiec je/robi "am,am"?

Tak właśnie ćwiczyłyśmy dziś.

















Zastanawiam się nad zakupem wszystkich części tej serii, na którą składają się - Warzywa, Owoce, Transport, Zwierzęta Dzikie, Zwierzęta Wiejskie i Pierwsze Słowa.

Czy macie doświadczenia z Kartami Obrazkowymi?

4 komentarze:

  1. Nauka przez zabawę, to chyba najlepszy sposób dla dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy coś podobnego i Martyna też jest nimi zainteresowana, najbardziej spodobał jej się wyraz pupa i obrazek z dzieckiem w pampersie :) Nie mamy takiej serii podzielonej tematycznie tylko mix.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nauka przez zabawę-super! musze pomyśleć o tym dla mojej córeczki :)
    http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zabawa w sumie to nauka :)
    Moje dziewczynki mają taką fajna książeczkę z pierwszymi słowami i polega to na tym samym co karty Zuzi

    OdpowiedzUsuń