wtorek, 18 marca 2014

21 miesięcy

Poważny wiek ma ta moja pannica. Nie da się ukryć, ale za 3 miesiące skończy 2 lata! Choć ja wciąż uważam ją za taką małą dziewczynkę.


STATYSTYKA

- waga - ? kg
- wzrost - 90 cm
- ilość zębów - 16 sztuk, ale idą piątki
- rozmiar ubranek - 98
- rozmiar buta - 25
- rozmiar pieluszek - 4+/5
- sen - od 20.30 do 6/7 z pobudką na mleko
- wiek słuchowy - 10 miesięcy

CO JEMY?

Ostatni miesiąc jest przełomowy. Córka zaczęła jeść normalne jedzenie. Wcześniej NIESTETY, trochę z przyzwyczajenia, trochę z lenistwa jadała obiadki ze słoiczka. Jestem na siebie zła, że pozwoliłam sobie na to. Teraz Zuza wsuwa kotleciki jak się patrzy.

Niestety podejrzewam alergię pokarmową na masło i zielonego ogórka. Co gorsza Zuzanna uwielbia jeść i to i to.

CO POTRAFIMY?

Chciałoby się rzec, że wszystko. Nie jestem w stanie powiedzieć co potrafi, bo robi wiele rzeczy.

Jesteśmy pod stałą opieką psychologa, więc Zuzanna jest sprawdzana i testowana pod każdym kątem. Myślę, że nie ma braków, gdyby tak było to na pewno zostałabym o tym poinformowana.

Jej motoryka jest świetna, zarówno tak mała, jak i duża.

Przez te trzy miesiące Zuzia zrobiła niesamowite postępy w rozumieniu mowy.

- pokazuje części ciała,
- rozpoznaje deszcz, słońce, wiatr, burzę na obrazkach,
- zna coraz więcej zwierząt i sama je nazywa onomatopejami,
- rozpoznaje podstawowe pojazdy,
- rozpoznaje co dzieje się na obrazkach - "Gdzie miś śpi?" , "Gdzie miś je?", itp.
- rozpoznaje członków rodziny na zdjęciach,
- umie dopasować dźwięk do obrazka,
- wykonuje polecenia - "wynieś do śmieci (pieluchę) :)", "wynieś do kuchni", "usiądź ładnie", "zamknij oczy",
- kiwa głową na "tak", przeczy głową na "nie" oraz mówi "nie",
- wrzuca klocki i inne przedmioty na sygnał,
- puszcza bańki.

CO MÓWIMY - NAZYWAMY?

Tu też jest lepiej.

Zuzia wiele rzeczy nazywa gestami, niestety nie wszystkie jestem w stanie opisać słowami.

mama - "mama, mam"
mam - "mam, ma"
baba - "baba"
am - "am"
nie - "nie, ne"
pa pa - "a a" "o o"
bam - "bam"
puk puk - "y y"

hał (pies) - "hał"
miał (kot) - "miał"
ko ko (kura) - "o o"
pi pi (mysz) - "i i"
chrum chrum (świnia) - "u u"
tygrys, lew - "ał"
słoń - "tuuu"
kwa kwa - "a a"
eo eo (karetka) - "e o"
auto - "brrr"
samolot - "uuuuu"
pociąg - "uch uch" "u u"


Rozpoznaje i wykonuje gest jak robi - koń (patataj), krowe, barana, koze, osa (bzzz), królik (kic kic), żaba (kum kum), wąż (ssss), motyle i inne owady (bzzz), ryba (plum plum), sowa (hu hu), wilk (ału), kwiatek (apsik), daj.

INNE

Ten miesiące to też czas nowości w jej życiu.

Jak już wspominałam Zuzia śpi w prawie dorosłym łóżku. W łóżeczku, ale bez całego boku.

Dodatkowo jednak nosi swój procesor na uchu. Jako, że przez weekend nie miałam kabelka, a Zuzia drugiego dnia od założenia nie protestowała, żeby był na uchu, to postanowiłam, że tak już zostanie.

Coraz częściej wychodzimy na "nóżkowe" spacery.

Zuzia stała się fajną dziewczynką, która wita się z każdym innym dzieckiem, podając mu rękę. Nie ufa nowym osobą.

Kiedy pytam się "czy idziemy się myć?", rzuca wszystko i pędzi do łazienki. Tam grzecznie czeka, aż się rozbierzemy, a następnie się kąpie. Po kąpieli jeszcze się bawimy. Potem pytam się "czy idziem spać?". Jeśli jest gotowa, prowadzi mnie do kuchni i robim razem mleko. Potem gasimy wszystko, dajemy tacie buzi i idziemy do jej pokoju. Zuzanna kładzie się na łóżko, ZDEJMUJE PROCESOR i kładzie go na szafce. Czeka aż zgaszę światło i następuje proces usypiania. Mama musi być przy łóżku, najczęściej trzyma też mnie za rękę. Trwa to czasem 10 min, a czasem 50 min.

Powoli nastaje czas książeczek. Na topie są zwykłe książeczki, które mają rysunki i podpisy.

Dodatkowo Zuza chyba zostanie akrobatką. Robi fikołki, staje na głowie i robi mostki, testując przy tym wtrzymałość naszych serc.

Jest na pewno wiele rzeczy, których tu nie napisałam, bo pamięć moja ostatnio coś zawodzi. A szkoda. Jak mi się przypomni, to pewnie napiszę.

A to taki skrót zdjęciowy tych ostatnich trzech miesięcy.





P.S. Obiecuję, że w tym tygodniu pojawi się wprzedaż Zuziowych ubranek. Przedział to od 50 cm do 86 cm. Więc tych zdjęć będzie sporo.

10 komentarzy:

  1. Piękna i mądra dziewczynka :)
    Buziaki dla Was :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie :) Zuza rośnie jak się patrzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna Zuzienka i starsza od mojej o nie całe dwa miesiące :) I ile potrafi już-mądralka z Niej :)pozdrawiam
    http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcie z kotem super!:)
    też się zbieram do wyprzedaży ale prawie 10 kartonów mnie przeraża!!hehe

    OdpowiedzUsuń
  5. 25 nr. buta? o kurde no to pięknie! Moja Zuzia która jest największa ma 23 a dziewczynki 22.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdolną masz Zuzię :) dużo potrafi bardzo się cieszę!

    OdpowiedzUsuń
  7. 25 rozmiar buta? wow! moja Em 2.5 roku i 24 za duże, w sumie odkąd latem wyrosła z 23 to przez pół roku stopa niewiele jej urosła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale duża już z niej pannica! :)
    I jak dużo potrafi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna dziewczynka! :) Czekam na wyprzedaż. pozdrawiam!
    http://mama-dietetyk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocza i słodka! Wszystko przede mną :) Ja dopiero oczekuję mojego maleństwa :) Pozdrawiam serdecznie, Monika

    OdpowiedzUsuń