Jaki był?
Hmm... Niestety, nijaki.
Bardzo odbiegał od tego jak sobie go wyobraziłam. Nie czułam się dziś wyjątkowo, wręcz przeciwnie. Od samego rano coś było nie tak. Myślałam, że może mąż użyje swojej wyobraźni. Moje rozczarowanie sięgneło zenitu. Jest mi tak bardzo przykro, tak bardzo jest mi źle, że nawet nie wiem co mam pisać. Zapewne jak już wszyscy pójdą spać ja się rozpłaczę. :( Tak bardzo się rozczarowałam. Nie tak to sobie wyobrażałam. Ten pierwszy najważniejszy w życiu każdej matki, dzień mamy, a ja mam ochotę płakać. Chciałabym, aby ten dzień nigdy się nie zdarzył! :(
Na szczęście to ona, moja córka sprawiała, że dziś się uśmiechałam!
Ślicznie wyglądacie!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńPoczekamy na nasze córki, aż będą na tyle duże, że będą zawsze nam wyprawiały Dzień Matki i pomoc Tatusiów nie będzie niezbędna.
OdpowiedzUsuńPięknie razem wyglądacie DZIEWCZYNY:)
Pat! Masz rewelacyjną sukienkę:)
Oj tak, teraz będę czekać na taki dzień mamy.
UsuńDziękujemy bardzo :)
A sukienka z zeszłego roku z Promodu, w tym roku też idę na poszukiwania takiej :) Nosiłam ja w 9 miesiącu ciąży :D
To może wpadniesz do mnie i poryczymy razem?
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej macie wspólne foty!
Buźka!
Już pędzę Kochana!
UsuńTo prawda, chociaż one są :*
szkoda że tak wyszło ale masz śliczną córkę i głowa do góry!!
OdpowiedzUsuńDziękuje, mam nadzieję, że kiedyś mi przejdzie :)
UsuńDziękuje :) Czekam na pierwszy świadomy dzien mamy!
OdpowiedzUsuńKochana masz piękną córkę, która wynagradza Ci wszystko.
OdpowiedzUsuńNa pewno będziesz inaczej odbierać ten dzień jak Zuzia będzie na tyle duża, żeby sama mogła złożyć Ci życzenia.
Głowa do góry!
Dziękuję za te ciepłe słowa :)
UsuńZapraszam do mnie: http://mamamalejm.blogspot.com/ Dopiero zaczynam i liczę na Waszą motywację! Pozdrawiam serdecznie mamy i dzidziusie!
OdpowiedzUsuńWitam i będę zaglądać :)
UsuńCzasami tak bywa...ważne żeby się nie załamywać. Głowa do góry! Ślicznie wyglądacie :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuń