Rano z mężem przedyskutowaliśmy sprawę zakupu wózka. Doszliśmy do wniosku, że pojedziemy obejrzeć ten wózek na żywo i jeśli nam się spodoba to go kupimy, a jeśli nie to kupujemy X-landera.
Kilka słów oraz fotek o Chicco Lite Way.
Wózek spacerowy Chicco Lite Way łączy w sobie nowoczesność oraz funkcjonalność. Jego lekki wygląd idealnie współgra z łatwością użytkowania. Jest to doskonały wózek, który bardzo dobrze sprawdza się w dużych miastach i zatłoczonych miejscach.
- lekki, aluminiowy stelaż,
- ultra-kompaktowy - prosty sposób składania do postaci 'parasolki',
- duże koła, z lekkiego tworzywa, tylne podwójne - zapewniają stabilną jazdę, przednie pojedyncze, obrotowe - umożliwiają płynne poruszanie się na spacerach,
- profilowane, piankowe rączki,
- cicho składana budka,
- 5-stopniowa regulacja pochylenia oparcia do pozycji leżącej - łatwe wykonanie za pomocą jednej ręki,
- komfortowe i bezpieczne siedzisko zrobione z bardzo wytrzymałych materiałów, które mogą być zdejmowane do prania,
- 5-punktowe szelki bezpieczeństwa,
- regulowany podnóżek,
- duży koszyk na zakupy,
- w zestawie: folia przeciwdeszczowa,
- koszt - 435 zł.
Niestety wózek nie posiada w standardzie pałąka, ale można dokupić takowy pałąk dedykowany do tego wózka za 35 zł.
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze sklepu tosia.pl
Także dziś po pracy męża pojechaliśmy do tego sklepu, bo jak się okazało znajduje się w Warszawie i obejrzeliśmy go na żywo.
Bardzo mi się spodobał, więc zostaliśmy posiadaczami tego wózka.
A tu już Zuza w swojej nowej letniej furze.
Kilka słów ode mnie.
Pojechaliśmy po wózek i wyszliśmy z nim ze sklepu w stanie rozłożonym już. Pierwszy test to złożenie wózka i wsadzenie do samochodu. Wyjęłam instrukcję i go bez problemu złożyłam, bez użycia dużej ilości siły. Później pojechaliśmy do naszego klubu, aby zrobić mapę terenu. I tu mieliśmy pierwszy test jazdy. Obawiałam się tego, ale ku mojemu zdziwieniu wózek prowadzi się bardzo lekko, nawet jedną ręką. Bez problemu pokonuje dziury, "wjeżdza" na krawężniki, jeździ po trawie, czy po nierównym terenie. Co jeszcze mi się w nim podoba, ano czarny stelaż, o czym zapomniałam napisać przy moich wymaganiach. To też był warunek. Wszystkiego nie można mieć, dlatego koła są pół na pół. Cieszę się, że te przednie są pojedyncze, bo wyczytałam, że łatwiej prowadzi się taki wózek. To prawda. Ma dość spory koszyk, jak na taką parasolkę. Właśnie składa się jak typowa parasolka, przez co zajmuje bardzo mało miejsca i na spokojnie mieści się do bagażnika samochody, pozostawiając przy tym bardzo dużo miejsca. Kolejnym plusem jest to, że mogę zawiesić na nim moją Skip Hop'ową torbę. Wózek mimo tego jest bardzo stabilny. Dlaczego to takie ważne? Ano dlatego, że jezdzę z Zuzią na rehabilitację autobusem, muszę zabierać ze sobą dla niej jedzonko, pieluszki, dokumenty i inne potrzebne rzeczy, które raczej nie bardzo mieściłyby się na dole w koszyku. Ma bardzo fajnie wyprofilowane rączki, mimo, że są dwie. Bardzo dobrze leżą w dłoniach i są na odpowiedniej dla mnie wysokości. Jest lekki, waży niecałe 7 kg. To chyba tyle moich spostrzeżeń jak na razie. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej na temat tego wózka, śmiało piszcie :)
Dodatkowo w sklepie kupiliśmy Zuzi nową zabawkę. Mianowicie auto. Nawet nie wiecie ile radości jej tym sprawiliśmy. Auto jest świetne, gra jak zaczyna się nim jezdzić. No rewelacja :)
Kupiłam dziś również dla Zuzi prezent na Dzień Dziecka. Co wybrałam? Jedną z pokazanych wczoraj zabawek Boikido. Jutro się pochwalimy :)
Od razu tak na zaś, życzę Wszystkim Naszym blogowym Dzieciaczkom samych wspaniałości, oby uśmiech nigdy nie schodził im z buzi :) I mam nadzieję, że pogoda jutro dopisze i będzie słonecznie :D
Fajna fura to tylko czekać na recenzje Zuzi :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)Jak na razie raczej jest ok :)
UsuńStraż ogniowa!!! Świetna! Czyli Zuza dostanie dwa prezenty. Ale szczęściara! :)
OdpowiedzUsuńSpacerówka ładna. Ważne, żebyście byli zadowoleni z użytkowania!
Straż jest świetna :) Nawet cztery dostała w końcu,tak ją rozpieszczają dziadkowie :D
UsuńBardzo lubię ten sklep. Mają naprawdę korzystne ceny jeśli chodzi o te wszystkie sprzęciory dzieciowe :)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam nad wózkiem Maclaren.
No dokładnie spoko ceny :)
UsuńNam się za bardzo nie podobają ich ceny :) Ale wiem że ludzie są z nich zadowoleni :D
Mam nadzieje, ze przednie kolka na dluzsza mete zdadza egzamin. My mamy Pierre Cardin firmy Coneco, model Albatros, jestem z niej bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńMy też mamy taką nadzieję, ale tego wózka bedziemy używać tylko w lecie :D
UsuńJa aktualnie zastanawiam się nad modelem CHICCO MULTIWAY EVO, może znacie jakieś opinie o tym wózku?
OdpowiedzUsuńNie, niestety nie znam opinii :(
Usuńsuper niech się dobrze sprawuje :)
OdpowiedzUsuńAmen, niech tak będzie ;D
UsuńSuper, że taki wózeczek przypadł Wam do gustu i jesteście już szczęśliwymi jego posiadaczami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
No my też się cieszymy :) To duża wygoda:D
UsuńZuzia w furze prezentuje się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńPrzede mną zakup torby do wózka, czy wasza Skip Hop-owa torba się sprawdza? Z którego modelu torby korzystacie? Zastanawiam się pomiędzy torbą Duo a torbą Dash, będę wdzięczna za każdą opinię :)
A dziękujemy :)
UsuńMy mamy torbę Dash, z tego względu, że dużo jezdzę autobusem z Zuzią i była mi potrzebna torba z klapą,coby mi nikt nic nie podkradł. Torba spisuje sie rewelacyjnie, jest mega pakowna, ma praktyczne kieszonki, jest wodoodporna, ma przewijak, świetnie mocuje się na rączkę wózka. Jest droga, ale w 100% się sprawdza :D Polecam bardzo.
A ja mam pytanie o szelki - widzę że są przyczepione dodatkowo jakby w połowie. Jak to się sprawuje? Nie ma problemu w zapięciu? Nie ogranicza to ruchów?
OdpowiedzUsuńSzelki są super stworzone. One są pięciopunktowe, ale może je zapiąć tak jak ja zapinam, czyli tylko krok i pas, ale można też dopiąć do tego zestawu szelki na ramionkach. Ja tego nie robię, bo Zuzia się bardzo denerwuje.
UsuńWitam ! Czy nadal polecasz wózek chicco liteway? :) jestem właśnie bliska zakupu tego wózka Będę wdzięczna za info ;)
UsuńWitaj!
UsuńAbsolutnie nie polecam!
Podczas użytkowania znalazłam wiele wad.
Budka - rozkłada się ledwo, ledwo. Podczas deszczu nie ma szans aby zakryło dziecko i wszystko leci na nie. Często zdarza się nam, że Zuza jak chciała "przysłonić" sobie to urywała budkę i musiałam ją doczepiać.
Rączki piankowe szybko nam się zużyły i mamy dziurki.
Przednie koła często nam się blokują.
Hamulec jest tak żałosny, że aż szkoda pisać.
Jak idzie się, nawet spokojnym marszem, to często kopię w wózek. Jest to bardzo denerwujące.
Po roku użytkowania cały wózek się telepie.
Jak dla mnie ciężko wyprać budkę.
Całe siedzisko jest dość płytkie i raczej nie jest wygodnie dziecku.
Teraz wybrałabym inny wózek, albo oszczędziła i kupiła Maclarena albo Elodie Details (piękny)!
Dopiero odczytałam twojego maila :( a wózek juz zamówiony :/
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź !